Dragon Age

Share





[Prywatna|Trakt Imperialny] Droga do marzeń

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down
AutorWiadomość
Razikale
Razikale
- dragon age PBF -
PisanieTemat: [Prywatna|Trakt Imperialny] Droga do marzeń [Prywatna|Trakt Imperialny] Droga do marzeń EmptyCzw Maj 26, 2016 3:19 pm

MISTRZ GRY


Droga do marzeń

Uczestnicy: Engur | Dain | Farin

Krasnoludy nigdy nie były specjalnie otwartą rasą. Wymierający, silnie przywiązali się do tradycji. Tym większe zainteresowanie wśród wędrowców wzbudzała trójka niewysokich osobników przemierzających gościniec w dużym, przedziwnym wozie ciągniętym przez cztery przysadziste kuce.
Bracia Scarletgemstone wreszcie mieli szansę uwolnić się choć na chwilę od rodziny, a zwłaszcza ojca i jego planów na ich życie - ale czy można było go za to winić? W końcu byli niezwykle wyjątkowi. Nie zmieniało to faktu, że jak na krasnoludy cechowała ich ogromna ciekawość świata zewnętrznego, a i mieli również własne plany, niecałkiem zgodne z ojcowskimi. Teraz nadarzyła się ich szansa, by spełnić marzenia. Jedyna i niepowtarzalna, musieli z niej skorzystać.
Tego dnia podróżowali już kilka dobrych godzin, kiedy siedzący na koźle Farin dostrzegł przed sobą niemały zator na piaszczystym trakcie. Zatrzymał parskające kuce i rozejrzawszy się, wywołał braci na zewnątrz.
Droga była zablokowana przez czekający w kolejce tłum podróżnych. Mogli dostrzec poirytowanych najemników, żujących dla zabicia czasu źdźbła trawy, awanturujących się poczerwieniałych ze złości kupców z ogromnymi wozami, stoickich, zawsze czujnych rycerzy, chłopów i włóczęgów z tobołkami, matki z umorusanymi dziećmi, a nawet bogato zdobiony powóz z zasłoniętymi kotarami, wyglądający na własność kogoś o dość znaczącej pozycji.
Wyglądało na to, że z jakiegoś powodu nie da się przejechać. I oni utknęli wraz ze wszystkimi.
Powrót do góry Go down
Farin
Farin
- dragon age PBF -
PisanieTemat: Re: [Prywatna|Trakt Imperialny] Droga do marzeń [Prywatna|Trakt Imperialny] Droga do marzeń EmptyWto Cze 07, 2016 8:34 am

Farin był zmęczony, a dokładnie bolała go dupa od długiego siedzenia i podskakiwania na nierównościach na drodze. I tak wiedział, że było o niebo lepiej niż na zwykłych wozach nie wyposażonych w metalowe zwoje, które działają tak jak w kuszach, ale tu powodują brak odczucia dołów.
Gdy w myślach szkicował jakiś rodzaj siedziska, być może wyposażony też w podobne zwoje tylko owinięty grubą warstwą miękkich materiałów, to zauważył z daleka zator na drodze. Miał nadzieję, że tylko jakiś wóz się wywrócił i będzie mógł przejechać, ale po dojechaniu do miejsca okazało się, że przed nimi rozciąga się tłum podróżnych.
- Dain! Engur! Wychodźcie! Patrzcie jaki tłum, nie przejedziemy. - krzyknął do braci wywołując ich ze środka wozu.
Farin odłożył kuszę nieprzydatną w tłumie i zeskoczył z wozu. Przypomniał sobie o odniesionej ranie podczas spotkania z bandytami momentalnie gdy zeskoczył i napiął wszystkie mięśnie. Ból był niewielki, a sama rana zaczęła się już goić dzięki Engurowi i jego maściom.
Wyszukał wzrokiem kogoś najmniej wkurzonego, sprawdził czy ma topór za pasem i poszedł zapytać o powód przestoju. Farin mimo niskiego wzrostu jak to krasnoludy mają, był umięśniony i jak to się mówi łatwiej go było przeskoczyć niż obejść, mimo jego spokojnego usposobienia mógł wydawać się dość groźny.
Gdy już znalazł taką osobę zapytał:
- Witam Panią/Pana co tu do krucy się dzieje? Czemu stoimy jak te woły? Droga zablokowana czy co?
Farin był ubrany jak podróżnik, ale nawet nie wprawne oko zapoznane z krasnoludami zauważy, że pod ubraniem ma kolczugę, a przy pasie topór i to dobrej jakości oraz tarczę na plecach dość nową. Za to wprawne oko zauważy, że wszystkie te rzeczy zostały wykonane na zamówienie i pod wymiar o czym świadczą drobne ozdobne elementy w postaci kółek zębatych, młotów i kowadeł.
Powrót do góry Go down
Engur
Engur
- dragon age PBF -
PisanieTemat: Re: [Prywatna|Trakt Imperialny] Droga do marzeń [Prywatna|Trakt Imperialny] Droga do marzeń EmptySro Cze 08, 2016 8:24 pm

Engur właśnie sobie odpoczywał siedząc w swojej części wozu czytając swoje notatki na temat roślin oraz anatomii ludzi i poprawiał niektóre wersy, gdy usłyszał wołanie swojego brata.
Odłożył swoje rzeczy, wziął kuszę i wyszedł na zewnątrz.

Był piękny słoneczny dzień, a wiatr wiał niemrawo od zachodu. Krasnolud chwilę patrzył na pobocze i dopiero teraz zauważył, że się zatrzymali.
Zobaczywszy Farina zeskakującego z wozu, Engur zwrócił uwagę na tłum i zablokowaną drogę.
Odłożył kuszę i jak brat zeskoczył z wozu i poszedł za nim w stronę tłumu
- Farin czekaj chwilę! - krzyknął by przebić się przez głośny tłum.
Odwrócił się jeszcze do Daina i do niego z kolei krzyknął:
- Dain zostań na wozie i pilnuj!
Engur nie był przygotowany na tylu wysokich ludzi wokół niego i dlatego był trochę nerwowy. Nie lubił tłumów i może dlatego wolał naturę oraz spędzanie czasu samemu w swoim apotekarium.

W razie gdyby coś się działo krasnolud był przygotowany do wyciągnięcia topora i obrony siebie lub Farina, który idzie przodem.
Miał też kilka bombek przytroczonych do piersi, ale w takim tłumie jedynie ostateczność zmusiła by go do ich użycia.
Idąc gromił wszystkich wzrokiem, ale nie z powodu wrogości do nich, a raczej ze strachu.
Powrót do góry Go down
Dain
Dain
- dragon age PBF -
PisanieTemat: Re: [Prywatna|Trakt Imperialny] Droga do marzeń [Prywatna|Trakt Imperialny] Droga do marzeń EmptySob Cze 11, 2016 8:22 pm

Po ostatnich przeżyciach Dain chciał wreszcie mieć spokój.
Siedział sobie wygodnie (na ile się da mówić o wygodzie, gdy wszystko masz tak upakowane wokół siebie, że nie ma gdzie nogi wsadzić) na skrzyni w swojej części wozu, gdy usłyszał Farina wołającego z góry.
Zanim wyszedł zobaczyć co się dzieje poczuł, że wóz staje. Wziął kuszę i resztę potrzebnych rzeczy i wyszedł.
Oczom jego ukazał się ogrom ludzi, tłumy wręcz i cała droga zastawiona.
- Idę idę - odkrzyknął do braci, widząc ich schodzących z wozu.
Zanim jeszcze dobrze nie wyszedł na wierzch wozu usłyszał jak Engur mu każe zostać.
Każe! Co on sobie myśli?! - pomyślał.
Krasnolud został na wozie i stanął w najwyższym punkcie szukając wzrokiem przyczyny zastoju na drodze.
Kuszę miał przy sobie oraz co jakiś czas sprawdzał czy nikt się nie zbliża zanadto do wozu.
Gdy tak siedział próbował też dojrzeć swoich braci i w razie zagrożenia pomóc im.
Powrót do góry Go down
Sponsored content
- dragon age PBF -
PisanieTemat: Re: [Prywatna|Trakt Imperialny] Droga do marzeń [Prywatna|Trakt Imperialny] Droga do marzeń Empty

Powrót do góry Go down

[Prywatna|Trakt Imperialny] Droga do marzeń

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Dragon Age » ROZGRYWKA FABULARNA » FERELDEN » Pozostałe tereny-