CHARAKTERYSTYKA
~ Aparycja
Mla to wysoki elf o atletycznej budowie ciała. Wyróżniają go białe niczym śnieg włosy oraz tęczówki. W porównaniu do innych elfów, ma zdecydowanie dłuższe i mniej regularne uszy. Na jego policzkach znajdują się blizny, które przypominają runiczne tatuaże. Na jego twarzy rzadko widnieje uśmiech.
~ Usposobienie
Ten młody elf to najlepszy przykład złego przykładu, którego nikt nie chciałby spotkać w ciemnej uliczce. Nie toleruje nikogo i niczego. Do wszystkich ras odnosi się z tą samą pogardą. W szczególności upodobał sobie terroryzowanie własnej. Nie potrafi zrozumieć, jak jego krewniacy mogą żyć niczym szczury pośród ludzi, albo i też wśród dziczy bez jakiegokolwiek dostępu do cywilizacji.
Jest zwolennikiem Zakonu i chętnie bierze udział w likwidowaniu apostatów. Magię uważa za plugawy dar, a tych, którzy posługują się nią wbrew prawu Templariuszy, za najgorszy rodzaj wypaczenia.
Nie lubi towarzystwa i rzadko podróżuje z innymi Krukami. Praca jest dla niego świętością, którą zawsze wykonuje sam i na swój sposób. Nie zna litości i jest bardzo dokładny. Nigdy nie pozostawił przy życiu żadnego świadka, nawet jeśli było nim dziecko.
Jest słabym rozmówcą i jeszcze gorszym dyplomatą. Potrafi się posługiwać jedynie językiem przemocy. Jeśli musi wydobyć od kogoś informacje lub dostać się w jakieś miejsce, zawsze ucieka się do szantażu i tortur.
Nie ceni sobie przyjaźni, ani też miłości. Ludzi traktuje wyłącznie jako pionki w grze, które należy wykorzystać na swoją korzyść.
~ Wycinek z historii
Jego historia nie jest dobrze znana. Wiadomo natomiast, że pochodzi z dalijskiego klanu, który został zaatakowany i niemal w całości wybity przez grupę apostatów, którzy widzieli w leśnych elfach realne zagrożenie. Wraz z innymi dziećmi, został sprzedany tajemniczemu handlarzowi w Antivii, gdzie szybko trafił pod skrzydła Kruków. Umiejętności zdobyte w klanie pozwoliły mu ocalić swoje życie oraz szybko awansować w hierarchii uczniów. Tam, szkolony za pomocą przemocy i wyprany z jakichkolwiek emocji, po kilku długich latach nauki, został jednym ze skrytobójców bractwa. Jego trening pochłonął życia wielu braci i sióstr, a młody Mlar zaprzyjaźniony z bólem, szybko stał się jednym z najokrutniejszych Kruków, jakich zrodziła w tym czasie antivańska ziemia.
Nauki z dzieciństwa nie poszły na marne. Zdolności w posługiwaniu się bronią oraz akrobatyka na najwyższym poziomie, przyczyniły się do wielu perfekcyjnie wykonanych zadań. Od tego czasu elf był przydzielany do najgorszej roboty i nikt nie sprawuje nad nim kontroli.
Były dalijczyk często towarzyszy Szarym Strażnikom oraz Zakonowi. Przez nieobowiązywanie go zasad i prawa tych organizacji, jako jedyny może wykonać mniej oficjalne części powierzonym im zadań. Dzięki temu pozyskuje cenne informacje i przydatne kontakty, które pomagają mu we własnych interesach.
Uwielbia wplątywać się w kłopoty. Jest to związane z jego fascynacją nietypowymi artefaktami oraz ruinami pozostawionymi przez przodków. Przez to, gdy nie jest zajętymi zleceniami, często szuka na własną rękę wskazówek i przewodników. Wyrusza na niebezpieczne przygody, które nie raz i nie dwa przywiodły go blisko śmierci. Nie zraża się tym jednak, bo ślepo wierzy w swoje umiejętności i jest pewien, że kostucha dopadnie go tylko z jego własnej woli.
Choć spod czarnej gwiazdy, Mlar jest wierzącym. Religię traktuje jako sposób na usprawiedliwienie swoich działań. W wierze szuka prawdy i swojego miejsca na świecie. Przed każdym zleceniem, modli się do Stwórcy o siłę i przebaczenie dla siebie oraz spokojną podróż dla ofiary. Nigdzie nie rusza się bez kilku świętych symboli, które traktuje jako talizmany. Nie poznał wierzeń swoich pobratymców, więc wraz z nauką w Antivii, przyjął religię miejscowych.
Przeszłość wróciła do niego jakiś czas temu. Trafił na trop grupy apostatów, którzy dokonali masakry na jego rodzinie. Szlak prowadził do Fereldenu i Orlais. Kruki zgodziły się na przeniesienie jego teatru działań właśnie tutaj, tu, gdzie jego sława jest największa.
Uwagi dla Mistrza Gry:• Jest homoseksualistą, ale rzadko się z tym obnosi i w razie potrzeby, potrafi zainteresować sobą także Panie. Nie każdy więc zawierza w jego orientację. Pewne jest jednak to, że lubi odwiedzać domy uciech oraz ceni sobie towarzystwo szlachciców.
• Jest znany pod pseudonimem: "Demon niosący Śmierć".